MIODY PITNE
Miody pitne są to napoje alkoholowe z miodu pszczelego i wody. Proporcja miodu i wody decyduje o ilości alkoholu w napoju. Mieszanina wody z miodem nazywa się brzeczką.
Rozróżnia się miody naturalne, otrzymywane przez fermentację roztworu miodu niegotowanego oraz miody sycone z brzeczki gotowanej ( warzonej ).
W zależności od ilości wody dodanej do miodu uzyskuje się:
1. Półtorak - 1 objętość miodu + 0.5 objętości wody
2. Dwójniak - 1 objętość miodu + 1 objętość wody
3. Trójniak - 1 objętość miodu + 2 objętości wody
4. Czwórniak - 1 objętość miodu + 3 objętości wody
5. Piątak - 1 objętość miodu + 4 objętości wody
Piątak i czwórniak dojrzewa już po 6-8 miesiącach. Trójniak wymaga 2-3 lat dojrzewania, a półtoraki i dwójniaki dopiero po 8-10 latach nadają się do konsumpcji i w miarę upływu czasu zyskują na smaku.
Z miodu pszczelego i soku różnych owoców możemy przyrządzić znakomite miody pitne owocowe, a dodając do brzeczki ziół lub korzeni uzyskamy miody korzenno-ziołowe.
Do wyrobu miodów pitnych najlepsze są miody ciemne jak gryczany, czy wrzosowy. Do wyrobu tych miodów nadaje się również miód odzyskany z zasklepów ( wytopiony lub wypłukany ).
W warunkach domowych korzystniej jest przygotować brzeczkę miodową przez jej gotowanie, czyli warzenie ( zabija się wtedy drobnoustroje mogące wywołać niekorzystną fermentację ). Brzeczkę należy warzyć w naczyniu emaliowanym lub ze stali o pojemności około 25% większej niż objętość przygotowanego roztworu. W czasie gotowania brzeczka pieni się i może wykipieć. Powstająca pianę należy usuwać i gotować aż do otrzymania klarownego roztworu. Po zakończeniu warzenie należy uzupełnić płyn do poprzedniej objętości. Do przestudzonej brzeczki dodajemy na 1 litr brzeczki : 1-3 g kwasku cytrynowego oraz 0,3 g pożywki dla drożdży.
Aby przyrządzić miody korzenne lub ziołowe, trzeba do warzonej brzeczki dodać zioła lub korzenie ( najlepiej w płóciennym woreczku, który po uwarzeniu brzeczki usuwamy ). Przy sporządzaniu miodów owocowych dodajemy uprzednio pasteryzowane soki owocowe do brzeczki po jej uwarzeniu w ilościach podanych w szczegółowych przepisach. Do fermentacji brzeczki używa się drożdży winiarskich rasy : Tokaj, Madera lub Malaga.
Przygotowaną do fermentacji brzeczkę przelewamy do czystego balonu i dodajemy wcześniej przygotowaną kulturę drożdży winiarskich ( matkę drożdżową) w ilości ok. 5% całości nastawu. Butlę po zamknięciu czopem fermentacyjnym należy odstawić do pomieszczenia o temperaturze około 18oC. Temperatura ma bardzo istotne znaczenie w uzyskiwaniu odpowiedniego stężenia alkoholu. Im wyższa temperatura fermentacji, tym szybciej ona przebiega, ale daje mniejszy procent alkoholu. Pierwszy etap fermentacji
( fermentacja burzliwa ), zależnie od gęstości brzeczki i temperatury, trwa od 5 do 10 dni i objawia się obfitą pianą na powierzchni napoju oraz intensywnym wydzielaniu się CO2 przez rurkę fermentacyjną. Stopniowy zanik piany i równomierne wydzielanie się dwutlenku węgla oznacza przejście w drugi etap fermentacji tzw. fermentację cichą, która trwa od 4 do 6 tygodni. Pod koniec tego okresu należy ściągnąć brzeczkę znad osadu i przenieść balon z tak oczyszczonym napojem do pomieszczenia o temperaturze 10 – 15oC na okres kilku do kilkunastu miesięcy. Dojrzewający miód powinien stawać się coraz bardziej klarowny, w zależności od potrzeby należy powtórzyć ściąganie znad osadu dwa razy w roku. Dojrzały miód pitny powinien charakteryzować się dobrym smakiem, czystością, barwą, klarownością oraz przyjemnym aromatem ( tzw. bukietem ).
Niewielkie ilości niektórych napojów alkoholowych np. wina, piwa, nalewek czy miodów pitnych ze względu na zwartość substancji leczniczych, mogą korzystnie działać na ludzki organizm. Miody pitne wpływają korzystnie na układ oddechowy przy infekcjach przeziębieniowych i grypowych. Miody pitne, o czym warto wiedzieć, wzmacniają mięsień sercowy i normalizują pracę żołądka. Rozgrzewają w zimowe wieczory.
NALEWKI, LIKIERY I KRUPNIKI
Ryby, drób i cielęcina
lubią tylko białe wina.
Zaś pod woły, sarny, wieprze
jest czerwone wino lepsze.
Frukty, deser i łakotki
lubią tylko wina słodkie.
A nalewkę – wie i kiep –
Można podczas, po i przed.
Nasze prababki miały często swoje sekrety kulinarne, których pilnie strzegły oraz przepisy na domowe nalewki, wódki i likiery. Dziś sztuka sporządzania domowych trunków poszła w zapomnienie. A szkoda, bo nalewka własnej roboty – kieliszek domowego krupniku, czy likieru do kawy lub deseru każdy uzna za atrakcyjny poczęstunek - może stać się oryginalną specjalnością domu.
Nalewki, to alkoholowe wyciągi z owoców, korzeni, kwiatów i ziół, niekoniecznie słodkie. Likiery są słodsze i jakby treściwsze, bo gęściejsze od nalewek. Zawierają od 20 do 45 procent alkoholu, bywają więc wśród nich i słabsze, i mocniejsze trunki od nalewek. Aby nalewka uzyskała ładny, nasycony kolor i intensywny aromat należy zalewać owoce słabym alkoholem, a więc wódką, a nie spirytusem. Nalewki nadają się do picia już po kilku miesiącach, najlepsze są jednak wtedy, gdy cały rok postoją z owocami, a później poleżakują w butelkach 2-3 lata.
Krupnik jest właściwie trunkiem litewskim, który szybko zyskał obywatelstwo polskie. Przyrządza się go zawsze z miodu, spirytusu i korzeni, a podaje zarówno na zimno jak i na gorąco.
mgr inż. Elżbieta Gajowiak
ZSR CKP Pszczela Wola
PRZEPISY: