Sposób na turystów - słodka, z lekką goryczką Książęca Nalewka Gniewkowska
"Smakuj ją powoli i w domu koniecznie, bo prowadzić po niej to nie jest bezpiecznie" - czytamy w wierszu promującym nowy produkt turystyczny Gniewkowa.
A oto inny fragment: "Na rzepakowym morzu zwijał się lud mały. Z jego pracy ciężkiej powstał miód wspaniały. Nalewce tej oddał smak i aromat, który też wzmocniła cynamonu kora".
Trafi na półki?
Ten zabawny wierszyk autorstwa Joanny Bajerowskiej z Zajezierza promuje Nalewkę Książęcą Gniewkowską, czyli produkt turystyczny, który narodził się na szkoleniu organizowanym przez Wyższą Szkolę Gospodarki w Bydgoszczy i Inowrocławską Lokalną Organizacją Turystyczną. Wymyśliła go dziesięcioosobowa grupa z gminy Gniewkowo.
- Nalewka była prezentowana w Wyższej Szkole Gospodarki w Inowrocławiu. Wzbudziła bardzo duże zainteresowanie - wyznaje z dumą Wiesława Brzuska, przedstawiciel grupy, na co dzień pracownik Urzędu Gminy w Gniewkowie.
W pierwszej kolejności nalewka zostanie zarejestrowana jako produkt regionalny w Urzędzie Marszałkowskim. A później? - Jak się wszystko dobrze ułoży, trafi na sklepowe półki - wyjaśnia.
Nieźle grzeje
Autorem przepisu na nalewkę jest Jacek Paul, właścicieli pasieki w Gniewkowie. Wyznaje, że droga do tego, by nalewka trafiła do sprzedaży jest bardzo długa. - Nie tak łatwo jest uzyskać zgodę na produkcję alkoholu. Spróbujemy to jednak zrobić. Przynajmniej będziemy się starali - zapewnia.
Jedno jest pewne. Warto spróbować. O Nalewce Książęcej Gniewkowskiej mówi się coraz więcej.
- Nie jestem smakoszem alkoholi, ale nalewki posmakowałem. Byłem w tym czasie lekko przeziębiony. Ten napój silnie rozgrzewa. Od razu poczułem się lepiej. Ma bardzo oryginalny smak miodu rzepakowego i lekką goryczkę - opisuje Ireneusz Kopiszka, jeden z członków grupy.
Potwierdzają to słowa wiersza: "W sam raz ma słodyczy, grzeje wyśmienicie. Z taką naleweczką weselsze jest życie".
Grupa za naszym pośrednictwem dziękuje Jackowi Paul za udostępnione produkty w postaci miodu rzepakowego i nalewki oraz Piotrowi Ciemnemu za pomoc przy wybiciu pieczęci Władysława Białego.
"Nalewka Książęca Gniewkowska
Mili Państwo, jeśli przez chwilę nas posłuchacie
Wtedy nasz produkt turystyczny wszędzie rozpoznacie.
Spirytus, miód i wodę doprawić ziołami
Odstawić na rok Jeden i nalewkę mamy.
Na rzepakowym morzu zwijał się lud mały
Z jego pracy ciężkiej powstał miód wspaniały
Nalewce tej oddał smak i aromat,
Który też wzmocniła cynamonu kora.
Chmiel dał jej koloru, wraz z laską wanilii
cytryna zabiła chmielową goryczkę.
Nalewka przyznacie, prezentuje się ślicznie
W sam raz ma słodyczy, grzeje wyśmienicie
Z taką naleweczką weselsze jest życie.
Smakuj ją powoli i w domu koniecznie,
Bo prowadzić po niej to nie jest bezpiecznie.
Czy to na Wawelu, czy na Warszawskim Dworze
Nalewka Książęca Gniewkowska wszędzie znaleźć się może.
Za czasów Władysława też juz pewnie była
Oto jest Nalewka z Gniewkowa prawdziwa."
Autor wiersza: Joanna Bajerowska
Źródło: Dariusz Nawrocki, dariusz.nawrocki@pomorska.pl
do góry