Wielkanocne pisanki malowane woskiem / Wosk pszczeli / Strona główna <

Święta Wielkanocne nie mogą obejść się bez malowanych jaj czyli pisanek.

Zestaw potrzebny do malowania jest bardzo skromny. Efekty, jakie możemy uzyskać są niesamowite. Wystarczy tylko odrobina inwencji twórczej i już mamy duże pole do popisu.

 

pisanka

Składniki:

surowe jajka w dowolnej ilości i dowolnego koloru
wosk pszczeli
klasyczny ołówek lub kredka
szpilka o zaokrąglonej główce
pół garnka zewnętrznych łupin z cebuli (białej, czerwonej lub klasycznej, pomarańczowej; czerwona wbrew pozorom nie zabarwi jajek mocniej)

 

Krok 1. Zaczynamy od zakupu wosku pszczelego u znajomego pszczelarza albo  kupienie świeczki z wosku pszczelego w hipermarkecie albo w sklepie internetowym. Zwykła świeczka parafinowa niestety nie da nam żadnego sensownego efektu.

Krok 2. Potrzebny będzie też ołówek (lub kredka) z wbitą w gumkę (lub po prostu w rysik, jeśli ołówek nie ma gumki) szpilką o okrągłej główce (im większa główka, tym grubsze będziemy malować kreski z wosku; ostrożnie z plastikowymi główkami – mogą roztopić się w gorącym wosku). Szpilkę wbijamy tak, żeby się nie przesuwała i nie wypadała.

Krok 3. Przygotowujemy metalowe pudełko, na przykład puszkę po tuńczyku (oczywiście dokładnie umytą). Na niewielkim ogniu stapiamy w niej wosk.

Krok 4. Surowe jajka myjemy wacikiem nasączonym w occie i odtłuszczamy za pomocą papierowego ręcznika. Trzymając ołówek w ręce, maczamy główkę szpilki w wosku (wosk powinien być cały czas na tyle mocno zagrzany, żebyśmy mogli bez problemu malować jajko, ale jednocześnie nie może nam za mocno parować) i malujemy wzorki według własnego uznania. Ja zawsze trzymam się motywu kwiatowego ze zdjęcia i odpowiednio modyfikuję go na każdej pisance.

Krok 5. Cebulowe łupiny wkładamy do garnka z zimną wodą i gotujemy aż do wrzenia. Odcedzamy, dodajemy sól i ocet (na 1 l wody przypadają liście cebuli, które mieszczą się “na sucho” w 1-litrowym garnku, 3 łyżki soli i 3 łyżki octu spirytusowego). Dokładamy pomalowane jajka. Gotujemy, aż skorupka jajek zbrązowieje (ok. 15-25 minut). W ten sposób nie będzie trzeba zeskrobywać wosku. Na koniec delikatnie nacieramy pisanki szmatką lekko posmarowaną masłem – będą pięknie błyszczeć w koszyku.

> Galeria zdjęć (losowe zdięcia)
Dodano: 2009-07-08 Dodano: 2010-05-15 Dodano: 2009-09-30 Dodano: 2010-04-20