MIODY / Strona główna <

miody polskie

Naturalny, surowy czy świeży miód?

Pszczelarze w Polsce unikają określenia " surowy miód " nie wiadomo dlaczego? Jeżeli możemy używać tego stwierdzenia np. surowe owoce, warzywa, mleko czy mięso, to tym bardziej pasuje to do miodu pszczelego. W poniższym artykule użyto sformułowania "świeży miód". I tu nasuwa się pytanie - skąd zimą w naszym kraju wziąć świeży miód? Ostatnie miody pszczelarze pozyskują we wrześniu, to do marca już ten miód nie będzie świeży. Miód także nie psuje się, ale świeży on będzie tuż po miodobraniu, ale nie po pół roku. Surowy miód, to taki, który nie został poddany obróbce termicznej i chemicznej. Dopuszczalne jest tylko filtrowanie przez sita podczas miodobrania i bezpośredni rozlew do słoików oraz "kremowanie" miodu. Wielu pszczelarzy robi błąd podgrzewając skrystalizowany miód, żeby ułatwić sobie pracę przy rozlewie w wyniku czego miód traci wiele swoich cennych właściwości. Rozgrzany miód do temperatury maksymalnej 40°C ponownie krystalizuje się przez ok. pół roku, ale w sklepach na półkach stoi miód wiecznie płynny, co świadczy o jego przegrzaniu, ale mieści się to wszystko w naszych Polskich Normach. Surowy miód ma to do siebie, że będzie skrystalizowany nawet gdy temperatura np. w kuchennej szafce będzie w granicach 20-25°C. Zapamiętajmy więc, że świeży miód to jest bezpośrednio po miodobraniu. Na drugi dzień już nic nie jest świeże. Drugie określenie - "dzikie pszczoły"... czy znają Państwo oswojone pszczoły? Pszczół nie można oswoić bo to są owady, które kierują się tylko i wyłącznie instynktem. Nie mają mózgu. Nie mogą więc np. zapamiętać twarzy swojego właściciela. Pszczelarze poznają od wieków biologię rodziny pszczelej i wykorzystują to, umieszczając roje pszczół w ulach przy domu co wyklucza niebezpieczną wspinaczkę po drzewach co kiedyś u bartników było sprawą normalną. Pszczoła doskonale przystosowuje się do nowych "sztucznych" warunków. W przypadku wyrojenia się pszczół, czyli naturalnego podziału rodziny pszczelej, młode pszczoły szukają nowego domu. Pszczelarze stosują różne sposoby aby kontrolować rozwój rodziny pszczelej, aby nie dopuścić do niekontrolowanego rojenia się, a w szczególnych przypadkach na pasieczyskach ustawiają specjalne wabiki na nowe roje. Nie znaczy to wcale, że pszczoły chętnie z tego korzystają. Lecą np. do lasu, szukają odpowiedniego miejsca do zamieszkania. W naturze pszczoły mają swoje gniazda dużo wyżej niż są ustawiane ule w pasiekach, ponieważ mają zapisane w genach niebezpieczeństwo jakie ze sobą niesie powódź i pożar. Gniazdo na wysokości kilku metrów nie jest narażone na zalanie, a w razie pożaru pszczoły mogą je bezpiecznie opuścić. A w pasiece? Przykładem tego były powodzie sprzed dwóch lat, gdzie woda utopiła setki rodzin pszczelich w przydomowych pasiekach. Człowiekowi wydaje się, że udomowił pszczołę podobnie jak konia, krowę czy psa, ale niestety, natura pszczół jest niepodatna na ludzkie zakusy panowania nad wszystkim. Człowiek jedynie wykorzystuje swoją inteligencję, żeby z tej natury wykorzystać jak najwięcej dla siebie.

 

Cud w łyżeczce miodu ...

Slogan reklamujący polski miód z pasiek. W najbliższym czasie rusza kampania której zadaniem będzie wypromowanie polskiego miodu. Miejmy nadzieję że będzie to dobra akcja promocyjna która przyniesie korzyści całemu polskiemu pszczelarstwu. Dzięki temu że powstała ta strona my będziemy się starać pomóc w promocji. Naszym celem jest zareklamowanie pasiek regionalnych w Polsce a tym samym ułatwienie zakupu miodu wprost z pasieki. Mamy nadzieję że pszczelarze i nie tylko będą zainteresowani w promowaniu naszego serwisu. Głównym miejscem promocji to internet i prasa lokalna w całym kraju. Chcemy przyszłym użytkownikom przybliżyć temat pszczół i produktów pszczelich których spożywanie lub wykorzystanie w gospodarstwie domowym może okazać się dobroczynne.

 

Facelia błękitna

 

"Miód jest naturalnym słodkim produktem wytwarzanym przez pszczoły (Apis mellifera) przez łączenie z własnymi specyficznymi substancjami  nektaru roślin lub wydzielin żywych części roślin, lub wydalin owadów ssących soki  żywych części roślin,  składowanym, odparowywanym i pozostawionym do dojrzewania w plastrach." 

   Wraz z nawrotem do naturalnego i zdrowego sposobu odżywiania się i stosowania produktów żywnościowych bez dodatków substancji chemicznych rośnie rola miodu pszczelego jako cennej substancji odżywczo-leczniczej i przyprawowej.

 

 

Dawkowanie miodu:

Dzieci od 1 tygodnia życia          5 g dziennie

Niemowlaki                                 7 g dziennie

Z ostatnich badań wynika, że dzieci do 18 miesiąca życia nie powinny jeść miodu*

Dzieci od 2-6 lat                   10-20 g dziennie

Dzieci od 6-12 lat                 30-50 g dziennie

Młodzież i dorośli               60-150 g dziennie

 

Płaska łyżeczka do herbaty = 5g miodu

Łyżka stołowa = 20g miodu

100 g miodu = 325 kcal

 

Dawkowanie uzależnione jest od tego, czy stosujemy miód leczniczo, profilaktycznie czy odżywczo. Kuracja miodowa lecznicza wymaga większych dawek, powinna potrwać 1-3 miesięcy. Najlepiej zastosować ją wiosną lub jesienią.

 

Trzeba wiedzieć, że są osoby uczulone na miód pszczeli. Nietolerancja może się objawiać nudnościami, wymiotami, biegunką, wysypką, świądem.

 

Miód jako uzupełniający środek spożywczy i dietetyczny wymaga racjonalnego dawkowania. Według specjalistów słowackich dzienna dawka miodu dla osoby dorosłej wynosi 60-100 g, co odpowiada 3-5 łyżkom stołowym, przyjmowanym kilka razy dziennie (łyżka stołowa odpowiada około 20 g miodu). W celu zapewnienia lepszego wchłaniania należy rozpuścić go w szklance ciepłej, przegotowanej wody, herbaty lub mleka i pić 3 razy dziennie na godzinę przed jedzeniem lub godzinę po jedzeniu. Jeszcze korzystniejsze działanie uzyskuje się przez powolne wprowadzanie miodu z łyżki do ust i przetrzymywanie go w nich przez dłuższy czas przed połknięciem. W ten sposób składniki czynne miodu wchłaniane są z jamy ustnej bezpośrednio do krwi, z pominięciem układu wrotnego wątroby.

Miód polecany jest jako dodatek do mleka matki** lub sztucznego mleka od pierwszych dni życia dziecka w ilości 1-2 łyżeczek od herbaty dziennie. Jeśli przyjmiemy, że jedna łyżeczka od herbaty odpowiada około 7,5 g miodu, to niemowlętom podaje się od 7,5 do 15 g tego produktu w ciągu dnia.

W zaburzeniach przewodu pokarmowego u dzieci (wymioty, biegunki) stosuje się mleko z dodatkiem odwaru ryżowego i 3% miodu.

Dzieciom w wieku do 6 lat podaje się na ogół 3 łyżeczki (około 25 g), dzieciom w wieku 6-12 lat - 6 łyżeczek (około 50 g), a dzieciom starszym - 2-4 łyżki stołowe miodu dziennie (40-80 g).

U osób powyżej 70. roku życia zaleca się przyjmowanie 2 łyżeczek (15 g) miodu dziennie po rozpuszczeniu w szklance ciepłego płynu.

Z kolei u osób wykonujących ciężką pracę fizyczną i umysłową, w momencie wystąpienia kryzysu obniżonej zdolności do pracy z powodu tzw. skrytego głodu, pomocne jest spożycie 1-2 łyżeczki miodu bezpośrednio lub po rozpuszczeniu w szklance ciepłej wody.

Nieco inaczej przedstawia się dawkowanie miodu u sportowców. W okresie wzmożonej działalności sportowej zaleca się przyjmowanie 12-16 łyżek stołowych miodu w czasie posiłków i przed snem, co odpowiada 240-320 g tego produktu. Specjaliści polecają spożycie 2 łyżek stołowych miodu (40 g) na pół godziny przed zawodami, w przerwach meczów oraz po wysiłku w celu szybkiej odnowy wydatkowanej energii. Szczególnie cenne dla organizmu sportowca jest przyjmowanie miodu w trakcie śniadania lub obiadu w postaci dodatku do innych produktów spożywczych: mleka, jogurtu, budyniu, sałatek owocowych. Polecany jest także w miejsce innych środków słodzących i do smarowania pieczywa. Zgodnie z zasadami racjonalnego żywienia sportowców dzienne zapotrzebowanie na miód wynosi 30 g, natomiast na cukier i glukozę odpowiednio 50 i 100 g. Z ogólnej dawki węglowodanów cukry proste mogą stanowić 36%, a pozostałe cukry 64%. Według innych danych w okresie prób sportowych powinno się przyjmować 40-50 g miodu dziennie.

Jeszcze inne dawkowanie polecają dietetycy niemieccy w diecie odchudzającej, a mianowicie 300-400 g miodu dziennie w postaci roztworu wodnego lub spożywanego łącznie z owocami lub twarogiem.

Źródło: Resmedica i B.E.Hołderna Kędzia

 

* Jeżeli coś jest naturalne nie zawsze oznacza, że ​​jest bezpieczne, na przykład istnieje wiele ziół, których należy unikać w czasie ciąży. Jeżeli masz co do tego najmniejsze wątpliwości, zawsze to konsultuj ze swoim lekarzem, a nie teściową. Miodu nie należy podawać dzieciom w wieku poniżej 18 miesiąca, chociaż niektórzy lekarze mówią tylko o 12 miesiącach . U niemowląt jest niedojrzały układ pokarmowy, który nie jest w stanie powstrzymać działania toksyn wytwarzanych przez laseczki jadu kiełbasianego. Im starsze dziecko tym system odpornościowy jest silniejszy i organizm już doskonale sobie radzi z tym problemem. Typowe objawy zatrucia jadem kiełbasianym u niemowląt to zaparcia, ogólne osłabienie, brak łaknienia, a w najgorszych przypadkach nagły zgon. Rodzice powinni również pamiętać o tym, że naturalny miód pszczeli może być dodawany do nieprzetworzonej żywności z miodem (twarożki, niektóre pieczywa, chrupki, płatki i owoce)

 

** Przewód pokarmowy dorosłych jest odporny na laseczki jadu kiełbasianego , które występują w miodzie pszczelim. Bakterie są już zabijane w przewodzie pokarmowym i nie stanowią zagrożenie dla płodu ciężarnej matki oraz nie trafiają do mleka matek karmiących piersią.
Mleko z miodem jest dobre i bezpieczne dla kobiet w ciąży, uspokaja i zapewnia spokojny sen. Napoje gazowane, kawa i inne napoje zawierające kofeinę powinny być ograniczone w diecie ciężarnej do minimum.

 

> Galeria zdjęć (losowe zdięcia)
Dodano: 2009-05-05 Dodano: 2010-11-13 Dodano: 2010-04-20 Dodano: 2010-04-20